Resort & okolice
Karkonosze, zima 2019
Cietrzew, karkonoski ptak roku 2019
Wiosna to czas zalotów i reprodukcji w królestwie zwierząt. Nie inaczej jest w przypadku cietrzewi. Są jednym z najrzadszych gatunków żyjących w Karkonoskim Parku Narodowym – żyje tu tylko 75 samców. Właśnie rozpoczyna się okres ich toków, kiedy to koguciki walczą ze sobą o kurę. Mogą być niepokojone nie tylko przez ciekawskich obserwatorów, ale także przez zaopatrzenie schronisk na grzbiecie.
Karkonoski Park Narodowy jest świadomy wyjątkowości tej populacji ptaków i od wielu lat podejmuje kroki w celu stworzenia odpowiedniego środowiska dla ich przetrwania. Rozluźniono zarośnięte młode drzewostany, aby cietrzewie mogły tam gniazdować i rozmnażać się, posadzono drzewa pionierskie, takie jak brzoza i żurawina, a także przywrócono pierwotny reżim wodny na wcześniej zmeliorowanych terenach.
Ponadto starają się uzgodnić z zarządcami budynków na grzbietach górskich, aby skierować przejścia przez te miejsca w czasie, gdy cietrzewie nie będą niepokojone. Takie miejsca to na przykład obszar Pančavská i Labská louka oraz obszar między Výrovką i Klínovy Boudy. Administracja KRNAP uzgodniła z zarządcą Labská i Luční bouda, które przechodzą przez obie lokalizacje podczas dostaw, aby kierować ruchem w godzinach od 8:00 do 17:00 w ciągu dnia, a turyści nie mogą poruszać się po szczytach gór. Zakaz wstępu ze względu na ochronę przyrody obowiązuje od 15 marca do 31 maja 2022 roku.
Niestety liczba cietrzewi lekko spada. Powodem tego jest utrata odpowiednich siedlisk i wzrost liczby ich naturalnych wrogów (dziki, lisy), które zjadają jaja i pisklęta cietrzewi gniazdujących na ziemi. Trzecim powodem jest nadmierne niepokojenie przez człowieka. Wynika to głównie z nielegalnych działań zimowych, takich jak chodzenie poza wyznaczonymi szlakami turystycznymi lub skialpinizm i wspinaczka w krasach polodowcowych, gdzie cietrzewie spędzają dużo czasu, szczególnie zimą, ponieważ igły i pąki wierzb i żurawi, ważna część ich diety, często wystają ponad pokrywę śnieżną. Karkonosze, wraz z Górami Izerskimi i Rudawami oraz Górami Szumawskimi, są prawdopodobnie ostatnimi obszarami w Republice Czeskiej, w których eksperci uważają, że cietrzewie mają szansę na utrzymanie długoterminowych, zrównoważonych populacji.
Czy cietrzewie przetrwają rok 2040?
Karkonosze i sąsiednie Góry Izerskie są jednym z dwóch ostatnich obszarów w naszym kraju ze stosunkowo dużą populacją cietrzewia. Niemniej jednak liczba samców spadła już do zaledwie 74 w Karkonoszach i 30 w Górach Izerskich według ostatniego spisu z 2017 roku. Przetrwanie gatunku w całej Republice Czeskiej zależy od populacji w Karkonoszach, Górach Izerskich i Rudawach! Jeśli nic nie zostanie zrobione, gatunek ten wyginie w Karkonoszach około 2040 roku. Jedną z cech populacji cietrzewia jest liczba samców przebywających na wspólnych tokowiskach. Im więcej ptaków płynie razem, tym większe są szanse, że najlepsze z nich będą kojarzyć się z samicami, a ich genetycznie wysokiej jakości potomstwo utrzyma populację w korzystnym stanie. I odwrotnie, upośledzony osobnik będzie dobrze prosperował na tokowisku z jednym samcem.
Co zrobić z ginącymi cietrzewiami? W Górach Izerskich i Karkonoszach w ciągu ostatnich czterech lat powstały 24 „ośrodki” cietrzewi o łącznej powierzchni 86 hektarów. Wycinka lasu stworzyła otwarte obszary dla zupełnie nowych lub już nieistniejących tokowisk cietrzewi. Co więcej, znajdują się one w odległości „zasięgu”, dzięki czemu przynajmniej samice cietrzewia mają szansę przelecieć z Gór Izerskich do Karkonoszy lub w przeciwnym kierunku, lub stopniowo „przeskakiwać” z zachodu na wschód gór. Nawet niepokojenie cietrzewi można ograniczyć do akceptowalnego poziomu. Ale tutaj park nie może się obejść bez odpowiedzialnej postawy każdego mieszkańca i odwiedzającego gór. Cietrzewie są w stanie przyzwyczaić się do przemieszczania się ludzi po znanych im szlakach. Jednak każde odstępstwo od nich stanowi dla ptaków problem. Ponadto większość samców spędza całe życie w promieniu jednego kilometra od miejsca wylęgu, samice poruszają się średnio w promieniu 5 km, a przeloty powyżej 10 km są absolutnym wyjątkiem.
Opublikowane badania wskazują, że w przypadku cietrzewi za granicę przetrwania żywotnej populacji uznaje się około 100 osobników. Już 10 lat temu badania genetyczne wykazały, że cietrzewie z Gór Izerskich i Karkonoszy różnią się od siebie „o włos”, podobnie jak cietrzewie z zachodnich, środkowych i wschodnich Karkonoszy. Można stwierdzić, że krzyżowanie się ptaków z Izer i Karkonoszy jest bardzo niewielkie, mimo że znajdują się one tylko „za wzgórzem”, a dokładniej w dolinie Izery i na Przełęczy Nowosądeckiej, zaledwie sześć kilometrów w linii prostej. Kluczowym krokiem do uratowania tutejszych cietrzewi jest połączenie tych subpopulacji i stworzenie dla nich warunków, aby ptaki mogły ponownie spotkać się w całych Karkonoszach i między nimi a Górami Izerskimi!
Źródło:
https://www.kudyznudy.cz/aktuality/nechme-krkonosske-tetrivky-v-klidu-tokat
Bouda Malá Úpa
542 27 Malá Úpa